Niespodzianka była blisko .... |
22.10.2006, 12:21 | Dominik | |
W niedzielę Jodła w meczu wyjazdowym zmierzyła się z liderem naszej grupy - Wola Zarczycka. Do 60 min. wynik meczu był jednostronny ponieważ Jodła przegrywała aż 4:0 ! Jednak po 60' Jodła pokazała ze potrafi grac i walczyć, doprowadzając do wyniku 4:3. Zawodnikiem spotkania został Mateusz Łyko który strzelił 3 bramki . Niestety zabrakło czasu na strzelenie 4 bramki i spotkanie zakończyło się wygraną gospodarzy 4:3. Cieszy natomiast postawa zawodników Jodły, którzy walczyli do końca i zdołali strzelic 3 bramki liderowi grupy. Choć Jodła nie wywalczyła punktów to i tak z pewnością można powiedzieć, że wynik ten powinien jeszcze bardziej zmotywować naszych zawodników do kolejnego ważnego meczu. Naszym następnym przeciwnikiem będzie bowiem nasz sąsiad w tabeli - LKS Brzyska Wola. Spotkanie to będzie jednym z najważniejszych meczy rundy jesiennej, ponieważ w przypadku wygranej możemy przesunąć się nawet o 2 pozycje do góry, lecz w przypadku przegranej w najgorszym scenariuszu możemy znaleźć się aż na 12 pozycji. Miejmy nadzieję że tak się nie stanie i Jodła zagra dobry mecz :-) Mecz odbędzie się 19.11.2006 r o godz. 13.00 w Przychojcu. Azalia Wola Zarczycka - LKS Jodła Przychojec 4:3 Jodła : Kaczor, Łyko, Grabarz, Sarzyński, Kamiński, Bulicz, Szostak, Miazga, Proń, Mazurkiewicz, Plichta Gracz meczu : Łyko Widzów: 100 |
11 kolejka przełożona ... |
05.11.2006, 14:43 | Dominik | |
W związku z panującymi warunkami atmosferycznymi 11 kolejka rozgrywek o mistrzostwo klasy nie odbyła się i została przełożona na 19.11.2006 r. o godz 13.00. Jodła w tym terminie zmierzy się na własnym boisku z sąsiadem w tabeli - Brzyską Wolą. |
Mecz o 6 punktów przegrany .... |
22.10.2006, 12:21 | Dominik | |
Niestety po dobrej grze Jodła nie zdołała wywieźć punktów z Podwoliny. Przegrana jest dotkliwa bo był nasz sąsiad w tabeli. Jodła prowadziła trzykrotnie lecz za każdym razem zabrakło koncentracji i konsekwencji w grze co spowodowało, że ostatecznie przegraliśmy 4:3.
Spotkanie rozpoczęło się dobrze bo w 8
' po dośrodkowaniu Miazgi z rzutu rożnego, strzałem głowa piłkę
w siatce umieścił Kamiński. Ta bramka dodała nam ochoty do gry i
przeważaliśmy na boisku. Prawą stroną dobrze wchodził Miazga
lecz po jego dośrodkowaniach brakowało wykończenia wśród
napastników. Niestety w 25' w zamieszaniu w
polu karnym, Szostak przypadkowo dotknął piłkę reka i gospodarze
wyrównali z "11" na 1:1. Do przerwy tempo gry spadło lecz po
zmianie stron mecz rozpoczął się od nowa. W 50 ' Plichta wszedł
w pole karne i został sfaulowany, ale sędzia nawet nie
zareagował. 10 ' później poraz drugi Plichta wyszedł na dobrą
pozycję i tym razem strzelił gola na 1:2. Nie cieszyliśmy się
jednak długo z prowadzenia bo 10' później lewy pomocnik gości
zagrał piłkę w pole karne i niekryty napastnik bez problemu
umieścił piłkę w siatce wyrównując na 2:2. W 70' Miazga w
swoim stylu na szybkosci wjechał prawa strona w pole karne i tym
razem zdecydował się na strzał po którym bramkarz gospodarzy
skapitulował. Przy wyniku 3:2 wydawało się już, że nic złego się
nie może się stać, lecz mamy kolejny dowód na to, ze piłka jest
nieprzewidywalna. W 75 ' po 40 metrowym dośrodkowaniu w nasze
pole karne, piłka minęła linie obrony i po błędzie bramkarza
wpadła do bramki odbijając się jeszcze od ziemi. Niestety na tym
się nie skończyło i w 85' w zamieszaniu w naszym polu karnym
napastnik gospodarzy zdołał dosłownie "wepchnąć" piłkę do
bramki. mecz zakończył sie wynikiem 4:3.
LZS Podwolina - LKS Jodła Przychojec 4:3
Kamiński 8', Plichta 60'. Miazga 70'
Jodła : Kaczor, Łyko, Grabarz, Sarzyński (Mieleszko),
Kamiński, Jarosz, Szostak, Miazga, Proń, Mazurkiewicz, Plichta
(Mączka)
Gracz meczu : Miazga
Widzów: 100 |
Remis z Ulanowem ... |
22.10.2006, 12:21 | Dominik | |
22 Października LKS Jodła zmierzyła się z Ulanowem w jedenastej kolejce rozgrywek o mistrzostwo klasy A. Spotkanie miało szybkie tępo i mogło się podobać, lecz przez 90 minut nie doczekaliśmy się bramek i mecz zakończył się bezbramkowym remisem i podziałem punktów.
Od początku spotkania Jodła zaatakowała
i nie zamierzała sie bronić. Bardzo dobre spotkanie rozegrał
Paweł Mazurkiewicz, który jako pierwszy zagroził bramce
"czarnych" ładnym strzałem z 20 metrów w okienko bramki.
Niestety bramkarz gości bardzo dobrze spisywał sie i z trudem
ale bronił każdy strzał gospodarzy. Dobrą sytuację do
strzelenia bramki miał Plichta K., który po dośrodkowaniu Miazgi
źle obliczył lot piłki i nie zdążył umieścić piłki w siatce.
Goście również stwarzali zagrożenie ale nasza obrona była
szczelna i co najważniejsze skuteczna. Na wyróżnienie w
szeregach obronnych zasługuje Łyko, który kierował defensywą.
Do przerwy było 0:0. Po zmianie stron
obraz gry nie uległ zmianie i mecz był bardzo wyrównany. W 60' z
rzutu wolnego bramkarza gości zaskoczył Łyko, ale piłka trafiła
w poprzeczkę. Piłkarze z Sójkowej w 75' po wstrzeleniu piłki w
nasze pole karne zdołali co prawda umieścić piłkę w siatce ale
sędzia bez wahania odgwizdał spalonego. W 80' na boisku pojawił
się Mieleszko, który mógł przesądzić o losach spotkania, lecz
strzelił zbyt lekko i bramkarz gości zdołał obronić strzał.
Wyrównane spotkanie zakończyło się wynikiem 0:0.
LKS Jodła Przychojec vs Retman Ulanów 0:0
-----
Jodła : Kaczor, Łyko, Grabarz, Sarzyński (Mieleszko),
Kamiński, Jarosz, Szostak, Miazga, Proń, Mazurkiewicz, Plichta |
|
Derby przegrane ..... |
15.10.2006, 12:21 | Dominik | |
Mecze "Jodły" z drużyną ze Starego Miasta zawsze wywoływały emocje, ponieważ są to swojego rodzaju derby. Niestety tym razem lepszą okazała się drużyna "Staromieszczanki" pokonując na własnym boisku drużynę Jodły aż 4:1. Spotkanie zaczęło się pechowo dla Jodły, ponieważ już w 10' po płaskim strzale Kuchyta piłka odbiła się od Kępy i przelobowała leżącego Kaczora. Od tej pory zawodnikom z Przychojca grało się coraz gorzej i efektem tego było podwyższenie wyniku na 2:0 przez Baja. Dopiero w 30' w zamieszaniu w polu karnym droge do bramki gospodarzy znalazł Szlajnda i zdobył kontaktowego gola. Wynik do prezrwy 2:1. Po przerwie obraz gry niewiele się zmienił i oprócz sytuacji Plichty który nie zachował zimnej krwii i w dobrej sytuacji strzelił zbyt lekko, Jodła nie potrafiła przeprowadzic składnej akcji. Kilka razy Mazurkiewicz próbował zaskoczyć bramkarza gospodarzy ale nie przyniosło to efektu. W 70' obrońca Starego Miasta ewidentnie zagrał ręka w polu karnym lecz niestety sędzia nie odgwizdał jedenastki. Pod koniec meczu Jodła prubując strzelic bramkę wyrównujaca odsłoniła się bardziej i skutecznie wykorzystał to Kuchyt, który dwukrotnie pokonał Kaczora i ustalił wynik meczu na 4:1. LKS "Staromieszczanka" Stare Miasto - LKS Jodła Przychojec 4:1 1-0 Kuchyt 2-0 Baj 2-1 Szlajnda 3-1 Kuchyt 4-1 Kuchyt Jodła: Kaczor, Zawadzki, Kamiński, Jarosz, Szostak, Proń, Leja (Bulicz), Kuczek (Mieleszko), Sarzyński, Miazga, Plichta Staromieszczanka : --- Widzów : 250 |